Fotografia rodzinną pamiątką

Jeszcze nie tak dawno przyjazd fotografa do miasta czy wsi było wielkim świętem. Mieszkańcy ubierali odświętne ubrania, na prośbę fotografa trwali w bezruchu kilka chwil. Każdy chciał mieć fotografię – tak cenną rodzinną pamiątkę. Niewielki kawałek papieru z wizerunkiem swoich bliskich.

Z czasem wszystko się zmieniało, ale zdjęcia nadal są zapisem, obrazem. Przedstawiają chwile z naszego życia, pokazują, jak wyglądaliśmy.

Obecnie żyjemy w czasach, kiedy coraz chętniej płaci się za krótkotrwałe przyjemności – wizyta u fryzjera, kosmetyczki, manikiurzystki. Zostawiamy tam spore sumy, a efekt utrzymuje się zaledwie kilka dni. Jeśli te same pieniądze mamy oddać za sesję zdjęciową – oczy powiększają się do niewyobrażalnych wielkości.
Dwieście złoty za godzinę przed obiektywem? NIGDY! Przecież dziś każdy jest fotografem a “sweet-focie” zalewają portale społecznościowe.
Dlatego byłam bardzo mile zaskoczona, gdy w słuchawce telefonu usłyszałam głos zaprzyjaźnionej rodziny.

“Chcemy zamówić sesję rodzinną. Tam gdzie zawsze”.
Znowu?
Nie mogłam wyjść z podziwu, bo takich rodzin znam niewiele. Z drugiej strony rozumiem i doceniam słowa Głowy Rodziny. Fotografia jest najcenniejszą rodzinną pamiątką. Dzieci rosną, zmieniają się, a zdjęcia zatrzymują czas i przywołują wspomnienia.
Zgadzam się z każdym słowem.
Czy niewielka inwestycja w dobre zdjęcia co dwa, trzy lata to tak wiele?
Przy odrobinie szczęścia oprócz fajnych zdjęć będziecie mieć wiele wspomnień z mile spędzonego czasu.

Dziękuję Wam za to, że przywracacie wiarę w człowieka.
Na pamiątkę kilka ujęć – taka wędrówka przez kilka lat 🙂 wszyscy się zmieniamy, ale po dzieciach wdać to najbardziej.
A to wyjątkowe miejsce na sesje? To oczywiście Ranczo Windyki 🙂

To Mija – przecudowna dziewczynka… kilka lat temu bobas, dziś Mała Dama.
Co łączy te trzy zdjęcia? Co zostaje w każdym z nas niezmienne a co się zmienia?
Te same oczy i ten sam uśmiech.

Ten mały przystojniak to Julek.
Dwa lata temu na sesji ledwo siedział, dziś biega, że trudno za nim nadążyć 🙂

Dzieci, to tylko kawałek rodziny. Dorośli też ulegają przemianie…
Mama, Tata… dzieci….
wspólnie spędzony czas i chęć powtarzania niemalże identycznych ujęć – żeby porównać jak wszystko się zmienia.
To piękne 🙂


Jest jeszcze ktoś – dziadek… Dla każdego małego człowieczka, duży doświadczony człowiek jest ostoją i autorytetem.

Na zakończenie chce podziękować mojej ulubionej modelce.
Mija… Dziękuję. W Twoich oczach można utonąć.

20160826EP7027_1