Wyścigi konne

Na pokazach konnych w Kętrzynie widzieliśmy już wiele dyscyplin w jakich konie zimnokrwiste radzą sobie doskonale. Przyszedł czas na wyścigi konne “wagi ciężkiej”.

Wyścigi konne to sport w którym pary koń i jeździec-dżokej rywalizują ze sobą bezpośrednio, oko w oko, na określonym dystansie. Planując przebieg i długość trasy wyścigów organizatorzy biorą pod uwagę wiele czynników: rodzaj nawierzchni toru, typ chodu, (wyścigi kłusem -najczęściej wyścigi sulek lub galopem) i oczywiście rasę konia.
W wyścigach konnych biorą udział różne rasy, ale najczęściej ścigają się konie czystej krwi arabskiej i kłusaki francuskie i konie pełnej krwi angielskiej (folbluty)

To właśnie doskonale podkreślili organizatorzy wyścigów konnych w Kętrzynie. Rodzime ogiery ze względu na swoją masę miały do pokonania tylko jedno okrążenie. Podczas gdy ich bardziej szlachetni koledzy (arab, kuc walijski i hucuł) ścigali się ze sobą dwa okrążenia.
Wyścigi konne to niewątpliwie najbardziej dochodowa dyscyplina gdyż jest ściśle powiązana z zakładami bukmacherskimi. To tu obstawia się który koń wygra, lub typuje miejsce które dany koń zajmie

Bomba poszła w górę.

Konie ruszyły dzikim galopem. Dzielne dżokejki popędzały swoje wierzchowce. W głośnikach rozbrzmiewały słowa “pędzą konie po betonie w szarej mgle”. Gdy mijały mnie trzy potężne pędzące ogiery ziemia drżała pod ich kopytami. Stawka była bardzo wyrównana, ale już po pokonaniu pierwszej ćwiartki na czoło wysunął się ogier Tasak niosąc na grzbiecie Natalię Mej. Drugie miejsce mężnie wywalczył Rafel i Marika Woronko trzecia lokata przypadła niestrudzonemu Hirfelowi i Katarzynie Bieniek.
Brawo. Byliście niesamowici.

Po chwili oddechu, jaką prowadzący Pan Michał dał publiczności, na wyrównanie poziomu emocji przyszedł czas na “wagę lekką”. Emocje były jeszcze większe. Chociaż ziemia drżała mniej konie pędziły znacznie szybciej, pokonując dwa okrążenia.
Po pierwszym okrążeniu stawkę prowadziła Patrycja Dudo na koniu o imieniu Król Karo Walka o drugą i trzecią lokatę trwała do samego końca. Konie szły nos w nos walcząc do ostatniego centymetra. Drugie miejsce wywalczyli Edyta Brzózka i Eufemos a trzecie miejsce zdobyli Patrycja Barna i Sopis.
To było cos niesamowitego.
Dziękuję za wielkie emocje.


Pokazy zaprzęgów, teatr konny, kadryl i slalom sulek, wyścigi konne – to już za nami.
Ale to dopiero połowa. Przed nami jeszcze wyścigi prawdziwych cesarskich rydwanów, kadryl ujeżdżeniowy, wyścigi zaprzęgów wielokonnych i moc atrakcji dla dzieci i dorosłych.