O mnie

_DSF4048Witam serdecznie. 🙂
Planujesz ślub, urodziny?
Chcesz na chrzest podarować maleństwu sesję fotografi
czną ?
Marzysz, aby zaskoczyć swoją dziewczynę i oświadczyć się jej na sesji narzeczeńskiej?
A może szukasz fotografa na imprezę hippiczną?
Jeśli tak, to bardzo mi miło, bo mogę C
i pomóc.

Fotografia jest moją pasją od 15 lat, a aparat pozwala mi na zatrzymanie ulotnych chwil pełnych emocji i dzielenie się nimi z Wami.

Każdy fotograf lubi uwieczniać coś innego. Jedni kochają fotografię aut i motocykli, inni architekturę. Ja też mam swoją fotografię.
Fotografia koni jest dla mnie wolnością. To jej poświęcam każdą chwilę i fotografuję konie w wielu dyscyplinach. Bywam na zawodach konnych. Fotografuję skoki, ujeżdżanie i przyjaźnie jakie istnieją między koniem a człowiekiem. Fotografuję konną rekreację w zaprzyjaźnionych stajniach. Wykonuję reportaże z zawodów, sesje prywatne, zdjęcia do ogłoszeń sprzedaży koni dla właścicieli i hodowców. Jednak to, co sprawia mi największą radość, to pobyty w stadzie. Utrwalenie zachowań stada jest czymś magicznym. Zabawy źrebaków, rozmowy klaczy, ciekawość roczniaków… to zawsze mnie porusza. Nade wszystko uwielbiam ruch stada. Bo czy jest coś równie wspaniałego jak galopujące konie?

Dzięki koniom poznałam przyrodę, która pochłonęła mnie bez granic ucząc pokory i cierpliwości do zwierząt. Dlatego fotografia przyrodnicza jest dla mnie sacrum.


Czasami w obserwacji ptaków zastygam z przejęciem i zamiast naciskać spust migawki, po prostu patrzę. Przyroda bardzo pomaga mi w pracy z końmi, ludźmi i ich pupilami. Fotografią psów i kotów przez ostatnie trzy lata zajmuję się nałogowo, ponieważ pracuję jako fotograf w Iławskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt  Dzięki współpracy na poziomie opiekun-czworonóg-fotograf powstaje wiele zdjęć, pomagających bezdomnym psom i kotom znaleźć nowe domu.

Współpraca z modelami, mówię tu fotografii ludzi,  jest dla mnie równie ciekawa.
Ogromnie cieszy mnie, gdy mogę pokazać emocje związane z ważnymi rodzinnymi świętami, chrztem maleństwa, urodzinami, zaręczynami, pierwszym spotkaniem w dniu ślubu, czy magicznym “TAK” przy ołtarzu.
Fotografia narzeczeńska czy fotografia ślubna ma niesamowity wymiar. To nie tylko kwiaty czy biała suknia. Pokazanie uczuć, które łączą dwoje ludzi nie jest proste, ale daje ogromną satysfakcję.

Chciałabym, aby moje zdjęcia zatrzymywały Waszą uwagę dłużej niż kilka sekund…
Abyście dzięki tym obrazom mogli poczuć to, co czuję ja będąc “tu i teraz”…
A jeśli na sesji byliśmy razem, wspomnieć po latach co się wtedy działo i co się czuło, bo jak powiedział Don Maccullin
“Fotografia nie jest związana z patrzeniem, lecz z czuciem.
Jeśli nie czujesz nic w tym, na co patrzysz, nigdy nie uda Ci się sprawić, aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali”.

Zapraszam do mojego świata i do zobaczenia na plenerze 🙂
Dziękuję moim zaprzyjaźnionym fotografom, którzy złapali mnie podczas pracy.